Szarlatanów nikt nie kocha. Zawsze sami. Dla nich gwiazdy świecą w górze i na dole. W tajnych szynkach piją dziwne alkohole. I wieczory przerażają bluźnierstwami.
Wymyślili swe tablice szmaragdowe. Krwią dziewicy wypisali charaktery. Starych w liczbach; 18, 3 i 4 Przeklinali Jezu-Chrysta i Jehowę.
Szarlatani piszą księgi o papieżach. Zawsze w nocy mówią źle o Watykanie Zawsze w nocy słychać szklane, szklane łkanie; placzą gwiazdy zaplątane w szkła na wieżach.
Kiedy miesiąc umęczony wschodzi na nów, alkohole z przerażenia drżą słodyczą. Nie pomogą alkohole; W nocy krzyczą lzy fałszywe szmaragdowych szarlatanów.
Bardzo cicho i boleśnie jest nad ranem Dzwonią dzwony, świt pochyla się w pokorze. Odpuść grzechy szarlatanom, Panie Boże, wszak Ty jesteś takim samym szarlatanem.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1928
Ulica szarlatanów - annaKy () moj wiersz...nic więcej :]
Ulica szarlatanów - nikczemna () poezja Gałczyńskiego, ogólnie rzecz biorąc - jest niezrównana.
Ulica szarlatanów - Ivy (milka_16 {at} gazeta.pl) Siemka! Nie przepadam za poezja Gałczyńskiego. W mojej szkole XXL.O im Gałczyńskiego odbywaja sie konkursy recytatorskie tylko tego poety:-P Jestem zakochana w poezji K.K.Baczyńskiego, ale wiersz Ulia Szkarlatanów mnie naprade zachwycił. Przejrzałam tom wierszy Gałczyńskiego i musze przyzanć, ze żaden utwór mnie tak mile nie zaskoczył ja wyzej wymieniony. Naprawe super - świetne metafory i ogólna kompozycja wiersza. Wydaje mi się, że utwór daje duzo do myślenia i jego znaczenie jest ponadczasowe:) pozdrowionka
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt