Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Portret Gaudentego

Konstanty Ildefons Gałczyński


Portret Gaudentego

Pań Gaudenty z Gołębnika,
polihistor i statysta,
z aptekarzem winko cyka,
a z labusiem grywa w wista.

Kiedyś był to chłopiec śliczny,
gwiazda pułku, pierwszy ułan,
zawadiaka sangwmiczny,
wydmikufel i donżuan.

Toć i dzisiaj, panie święty,
krew jak skrzypce stare zagra,
ale nie ten już Gaudenty:
brzuch go męczy i podagra.

„Ach, te śniegi niegdysiejsze,
lata Pańskie, lata łońskie!
lepsze były niż dzisiejsze
radykalne i masońskie.

Przestań, sąsiad, ja nie wierzę!
robi się już jak w Sowdepii.
Już sam Witos w Belwederze
rzekł: «Za Ruska było lepiej«".

Tak Gaudenty przy niedzieli,
po porannej będąc kaffie,
klnie na czasy, bździ w fotelu
i ogląda pornografie.

Konstatny Ildefons Gałczyński
"Cyrulika Warszawski", 1929 nr 48



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Portret Gaudentego




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt