Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Opętanie

Konstanty Ildefons Gałczyński


Opętanie

Stanisławowi Salińskiemu Moje noce, zalęknione, infernalne,
na skrzydliskach zielonawych się kołyszą,
opętane straszydłaki, sny astralne
suną do mnie i wibrują nocną ciszą.

W ciemnej głębi naprzeciwko mego loża
wisi czarna, przeraźliwa Matka Boża.

Z ram wychodzi przyczajona bezszelestnie,
krokiem wolnej i falistej sarabandy,
ponad czołem wiszą duszne .gwiazd girlandy,
co się palą krwawym blaskiem bezszelestnie.

Idzie, płynie, sunie wolno ruchem węża,
........ po omacku się przekrada,
nad mym łożem później staje, trupioblada,
moje ciało przeraźliwym lękiem stęża.

W swoich długich, zakrzywionych palców kleszcze
bierze moją zlaną zimnym potem głowę,
wbija we mnie swoje oczy piorunowe,
wsącza we mnie spazmatyczne swoje dreszcze.

Rozedrgana w spazmatycznym kołysaniu
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
. . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
krwawe kwiaty krwawą falą płyną za nią.

l odchodzi krokiem wolnej sarabandy
niespokojnie, kołyszące i faliście,
rozjarzone zimnym blaskiem gwiazd girlandy
macza drogę migotliwie i świetliście...

I z obrazu patrzy na mnie trupio-chora
Matka Boża - tajemnica przeotchłanna,
Matka Boża, moich nocy straszna zmora,
Matka Boża, Przenajświętsza Czysta Panna...

Konstanty Ildefons Gałczyński
"Smok" 1924 nr 4



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Opętanie




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt