Jest zalęk tajemnicy w twoim cichym mroku,
jakieś święto mistyczne w drżących świateł blaskach,
jest coś w organu graniach i w obłędnym wzroku
świętych, co są na starych, antycznych obrazkach,
coś, co wargi nie zmówią, dusza nie wywzdycha,
łzy nigdy nie wypłaczą, ale to ukryte
piąć się będzie strzeliste w drogi gwiazdolite
i wznosić jako dłonie każącego mnicha;
jest słodycz, co witrażom daje ciche grania,
a duszom zachwyconym boże kołysania,
które w rytmie cudownym falują i dźwięczą -
i płacz, co na Chrystusa smutnej zastygł twarzy -
na niej światło stubarwne mieni się i żarzy
zacisznie w bożym lęku rozśpiewaną tęczą.
Konstanty Ildefons Gałczyński
"Twórczość Młodej Polski" 1924, nr 8
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt