Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Teatrzyk Zielona Gęś
ma zaszczyt przedstawić
rozrzewniająco-oszałamiający
spektakl wigilijny
pt.
Zamarzający chłopczyk
Oprawa sceniczna: Bracia Rojek.
Manewrowanie kurtyną - przy sznurku: prof. Bączyński. Sztuczne zęby p. Hermenegildy Kociubińskiej
z zakładu dentystycznego
Antoni Rumba - Spadkobiercy" Uwaga! Zaczynamy! A więc po pierwsze:
Śnieżek:
(prószy) Po drugie:
Gwiazdka:
(wschodzi) Po trzecie:
Serca ludzkie :
(masowo roztkliwiaja się)
Hermenegilda Kociubińska
(do Zamarzającego Chłopczyka) : O, biedny Zamarzający Chłopczyku!
Zamarzający Chłopczyk:
(nie odzywa się ani stawem, ponieważ jest pokryty skorupą śniegu i lodu)
Hermenegilda Kociubińska:
Ach, nie odzywasz się, biedaku. Widocznie zmarzłeś na kość. To nic, ptaszyno moja. Zaraz zawiozę cię do mojej błękitnej sypialenki, odchucham, oddmucham, nakarmię, napoję, a potem zapalimy choinkę z aniołkiem i będziemy śpiewać kolędy. Ulica obsypała cię śniegiem, ja natomiast obsypię cię prezentami. Chałwy mam dwa i pół kilo. Taksówka!
Taksówka:
(odwozi Hermenegildę i Chłopczyka do błękitnej sypialni)
Chłopczyk
(w błękitnej sypialence): Naprzód śledzia. (spod tającego śniegu wynurzają się potężye wąsy rzekomego chiopczyka, jest to trzydziestoletni dryblas jak dąb i na schwał)
Hermenegilda
(pada pod wpływem wzruszenia na kolana): Na Jowisza! Toć to prawdziwy mężczyzna! Nareszcie trochę mężczyzny w moim samotnym życiu. O, święty Mikołaju, stokrotne dzięki za ten piękny podarek gwiazdkowy.
Święty Mikołaj
(z zaświatów): Proszę uprzejmie.
K U R T Y N A
dyskretnie zapada
Konstanty Ildefons Gałczyński
1948
Wersja do druku 
Wyślij znajomemu
Komentarze
artykuł / utwór: Zamarzający chłopczyk
Dodaj komentarz
Zamarzający chłopczyk
Konstanty Ildefons Gałczyński
|
ma zaszczyt przedstawić
rozrzewniająco-oszałamiający
spektakl wigilijny
pt.
Zamarzający chłopczyk
Oprawa sceniczna: Bracia Rojek.
Manewrowanie kurtyną - przy sznurku: prof. Bączyński. Sztuczne zęby p. Hermenegildy Kociubińskiej
z zakładu dentystycznego
Antoni Rumba - Spadkobiercy" Uwaga! Zaczynamy! A więc po pierwsze:
Śnieżek:
(prószy) Po drugie:
Gwiazdka:
(wschodzi) Po trzecie:
Serca ludzkie :
(masowo roztkliwiaja się)
Hermenegilda Kociubińska
(do Zamarzającego Chłopczyka) : O, biedny Zamarzający Chłopczyku!
Zamarzający Chłopczyk:
(nie odzywa się ani stawem, ponieważ jest pokryty skorupą śniegu i lodu)
Hermenegilda Kociubińska:
Ach, nie odzywasz się, biedaku. Widocznie zmarzłeś na kość. To nic, ptaszyno moja. Zaraz zawiozę cię do mojej błękitnej sypialenki, odchucham, oddmucham, nakarmię, napoję, a potem zapalimy choinkę z aniołkiem i będziemy śpiewać kolędy. Ulica obsypała cię śniegiem, ja natomiast obsypię cię prezentami. Chałwy mam dwa i pół kilo. Taksówka!
Taksówka:
(odwozi Hermenegildę i Chłopczyka do błękitnej sypialni)
Chłopczyk
(w błękitnej sypialence): Naprzód śledzia. (spod tającego śniegu wynurzają się potężye wąsy rzekomego chiopczyka, jest to trzydziestoletni dryblas jak dąb i na schwał)
Hermenegilda
(pada pod wpływem wzruszenia na kolana): Na Jowisza! Toć to prawdziwy mężczyzna! Nareszcie trochę mężczyzny w moim samotnym życiu. O, święty Mikołaju, stokrotne dzięki za ten piękny podarek gwiazdkowy.
Święty Mikołaj
(z zaświatów): Proszę uprzejmie.
K U R T Y N A
dyskretnie zapada
Konstanty Ildefons Gałczyński
1948
Wersja do druku Wyślij znajomemuKomentarze
artykuł / utwór: Zamarzający chłopczyk
- Zamarzający chłopczyk - fam ()
Genialne. Jednak nie dziwmy się, nie każdy jest w stanie to zrozumieć. xP - Zamarzający chłopczyk - Lilka ()
CO Ty gadasz! To jest świetne! - ??? - jojo ()
dziwne
Dodaj komentarz
 Menu: Cytaty, sentencje Linki: Adam Asnyk Adam Mickiewicz W pustyni i w puszczy Iliada Inny świat Jądro ciemności  |
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpraca • autorzy • kontakt