Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Lektury Antygona Balladyna Boska komedia Chłopi Cierpienia młodego Wertera Cudzoziemka Dekameron - Sokół Dziady Dzieje Tristana i Izoldy Dżuma Faraon Faust Ferdydurke Folwark zwierzęcy Giaur Gloria victis Granica Hamlet Iliada Inny świat Jądro ciemności Kamizelka Kandyd Kartoteka Konrad Wallenrod Kordian Krzyżacy Lalka Lord Jim Ludzie bezdomni Makbet Mała apokalipsa Medaliony Mendel Gdański Mistrz i Małgorzata Moralność pani Dulskiej Nad Niemnem Nie-Boska komedia Obcy Odprawa posłów greckich Opowiadania Marek Hłasko Opowiadania Tadeusz Borowski Pamiętnik z powstania warszawskiego Pan Tadeusz Panny z Wilka Pieśń o Rolandzie Potop Proces Przedwiośnie Quo vadis Rok 1984 Romeo i Julia Rozmowy z katem Sanatorium pod Klepsydrą Sklepy cynamonowe Stary człowiek i morze Syzyfowe prace Szewcy Ślub Śluby panieńskie Świętoszek Tango Trans-Atlantyk Weiser Dawidek Wesele Zbrodnia i kara Zdążyć przed Panem Bogiem Zemsta Zniewolony umysł
Motywy literackie
Motywy literackie Motyw śmierci Motyw ogrodu Motyw arkadii/raju Motyw podróży Motyw wędrowca/podróżnika Motyw antyutopii Motyw utopii Motyw samotności Motyw Ikara Motyw przemijania Motyw małej ojczyzny Motyw dworu Motyw domu Motyw rodziny Motyw dzieciństwa/dziecka Motyw matki Motyw miasta Motyw wsi Motyw młodości Motyw syna Motyw tańca Motyw cierpienia Motyw miłości Motyw wolności Motyw patriotyzmu Motyw ojczyzny Motyw Polski / Polaków Motyw Żydów Motyw władzy Motyw rewolucji Motyw rycerza Motyw kobiety Motyw żony Motyw buntu Motyw marzeń/marzyciela
Dwóch plotkarzy Konstanty Ildefons Gałczyński Dwóch plotkarzy
Dwóch plotkarzy (gęby ponure,
od gęb ponurych strońcie)
zobaczyło niewielką chmurę
rano
na horyzoncie.
"Deszczowa!" - powiada pierwszy.
"Gradowa!" - ten drugi plecie.
"A w każdym razie koszmar."
(To zdanie rzekli w duecie.)
"A z chmury (szept)... pan już wie..."
"Wiem, wszak nie jestem idiotą."
"Chmura obrywa się."
"No i co dalej?"
"Potop:
Woda, panie, po kuper,
po chwili pod sam dach już
i potop, kubek w kubek
jak przepowiedział Malachiusz;
we środę stają koleje,
we czwartek kometa w nocy,
a woda się leje i leje,
i znikąd, panie, pomocy;
koza znika i krowa,
nawet mróweczki nie spotkasz.
To chmura potopowa" -
powiedział pierwszy plotkarz.
A drugi na to: "Ee tam,
dwadzieścia złotych kładę,
że gradowa. Mur-beton,
że nas wytłucze gradem;
chmur badając fatalność,
niejeden strawiłem rok ja,
to moja, panie, specjalność
hydro- i meteorologia;
ta chmura to to samo,
to jest ta sama chmura,
o której Nostradamus
rzekł w książce «De natura»,
że «z chmury grad wypełznie
wielkości jajec strusich
i wszystko na ziemi sczeźnie
(tak stoi w Nostradamusie),
i zniknie opał i nabiał,
gdy zgroza przybierze rozmiar»".
A nagle wietrzyk zawiał
i chmurę owiał i rozwiał.
Szkoda tylko zakładu,
bo ni deszczu, ni gradu.
Zmartwili się nieboracy,
że prysły tęsknoty tajne -
bo plotkarze nie lubią
zwyczajnej pracy,
plotkarze lubią tylko
rzeczy nadzwyczajne:
jak deszcz, to potop na kraj,
jak grad, to wielkości jaj,
a grunt, żeby łgać, aż mdli,
jak Madryt i Bi-Bi-Si.
A gdyby ktoś rzekł mi tu:
"Ezop bez zwierząt? To biado!"
Odpowiem: Plotkarzy i dwu
starczy za całe stado.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1951
Wersja do druku Wyślij znajomemu Komentarze
artykuł / utwór:
Dwóch plotkarzy Dodaj komentarz