Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Gość na 100%

Konstanty Ildefons Gałczyński


Gość na 100%

Nie widziałem go kopę lat.
(O, jakże lecą te lata!)
Byłem mu bardzo rad.
Pij, mówię. Świeża herbata.

Spojrzał na mnie jak wilk
i syknął sss! jak żmija:
"Zabierz to. Ja tej ich
herbaty nigdy nie pijam".

Widzę, żeś zmókł na wskroś
i woda się z ciebie leje.
"Z Kalisza na pieszo. Dość
mam tych ludowych kolei".

A żona, twój anioł stróż,
jakże się czuje żona?
Jęknął: "Rozwiodłem się już.
Żona także czerwona".

A jakże sprawuje się
twój śliczny synek Hieronim?
"Hieronim? W ZMP!
Hieronim. Nie mów mi o nim".

A Lulo? Funta? A Miś?
Opowiedz wszystko szczerze.
"Nie gadam z nimi dziś.
Pracują - w pegeerze!"

Tutaj fontannę łez
gość nagle uruchomił
i wyszedł; w mroku sczezł;
i zapomniałem o nim.

Lecz po tygodniu już
list przyszedł z Częstochowy,
ale bez znaczka - cóż,
wiadomo: też ludowy.

Konstanty Ildefons Gałczyński
1953



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Gość na 100%




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt