Pytanie I
Dlaczego rano, Obywatelu, wstajecie z łożnicy w kwaśnym humorze?
Pytanie II
Dlaczego (jeżeli mężczyzna) golicie się niedbale, a (jeżeli do czynienia z kobietą) dlaczego macie brudne nogi?
Pytanie III
Dlaczego Wam się zdarza, że wydajecie pieniądze w głupi sposób?
Pytanie IV
Po co oglądacie obrazy Artura Grottgera?
Pytanie V
Czemu czytacie Hoene-Wrońskiego, a nie np. rozkład jazdy?
Pytanie VI
Dlaczego Wam się podoba zawsze to, czego nie ma?
Pytanie VII
Dlaczego wieszacie psy na rodakach, a jak wieszacie palto, to wieszak Warn się zawsze urywa, co już jest, nieprawda, rodzajem idiotycznej katastrofy?
Pytanie VIII
Czemu z właściwym Warn niechlujstwem sądzicie, że kolega Osmańczyk ma na imię Edward, podczas gdy Osmańczyk ma, przeciwnie, na imię Edmund?
Pytanie IX
Dlaczego wstydzicie się wynosić osobiście śmieci do śmietnika i czekacie na "cud nad śmietnikiem"?
Pytanie X
Dlaczego (no proszę!) przesiadujecie godzinami w kawiarni zamiast wziąć się do roboty nad sobą, mój gołąbku?
Pytanie XI
Dlaczego język rosyjski podoba się Warn mniej od angielskiego?
Pytanie XII
Dlaczego nie uczycie się boksu?
Pytanie XIII (trzynaste)
Dlaczego zdradzacie męża, który, jak Mu się przyjrzeć ze wszystkich stron, ma przecież swoje dodatnie strony?
Pytanie XIV
Dlaczego, pijąc wódkę i myśląc z właściwym Wam rozrzewnieniem o dzieciach, uważacie, że czekolada jest droga?
Pytanie XV
Dlaczego, gołąbko, nie cerujecie pończoch, tylko piszecie utwory dramatyczne?
Pytanie XVI
Czemu to sądzicie, że na księżycu jest lepiej niż w Polsce?
Pytanie XVII
Dlaczego, spuszczając wodę, uważacie, że to jest historyczny wyczyn, dzięki czemu wpadacie w patos, dzięki czemu spuszczacie wodę niedokładnie?
Pytanie XVIII
Dlaczego, jak się umówiliście ze mną we wtorek o osiemnastej, przybiegliście (zadyszani) dopiero w piątek o dwudziestej z nieokreślonymi minutami, bo ciocia umarła i był pogrzeb, i deszcz padał, i Wyście się przeziębili, i czytaliście "Wesele" w gorączce, i Was okradli, bo drzwi były nie zamknięte, i przyśnił Warn się Piotr Skarga, i mówił wiersze Janusza Minkiewicza, i lampa zgasła, i nocnik się przewrócił, i w ogóle katastrofa z powodu tzw. nieprzewidzianych okoliczności - co? Karakuliambro
Konstanty Ildefons Gałczyński
1946
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt