W sprawie intryg
Mój trzeci syn jest synem chrzestnym Artura Maryi Swinarskiego i ma na imię Barbara. Barbara pisuje. On może wszystko: i o kolei żelaznej mknącej w dal, i sceny z życia owadów. Niestety, Barbara nie jest zrozumiany. Właśnie ze względu na swój charakter. Ma lat 32, a wygląda na 14 z powodu higienicznego, wzorowego trybu życia. Oczywiście nie jest to w smak kolegom Barbary, którzy naturalnie chcieliby, żeby Barbara rozluźniał samokontrolę, pił, palił i grał w "trąbkę". Toteż kochani koledzy dopięli swego: Redakcje czasopism odrzucają globalnie utwory Barbary. Bez komentarzy. Niech mi tedy będzie wolno z tego miejsca dać wyraz mojemu oburzeniu oraz zacytować ostatni utwór mojego drogiego syna z życia owadów. Jest to maleńka proza rytmiczna ,,0 pszczółce".
O pszczółce
Pszczółka skrzydełkiem oberwała orzeszek.
Orzeszek upadł na grzybek.
Grzybek się przewrócił.
Wtedy spod grzybka wyszedł krasnoludek i powiedział:
- Do jasnej cholery, znowu jestem bez mieszkania.
W sprawie torebki
Podczas ostatnich uroczystości zginął mi portfel i obecnie moje skromne zasoby pieniężne oraz pamiątkowe listy noszę w damskiej torebce mojej nieboszczki ciotki. Zdawałoby się, że wszystko jest do pewnego stopnia w porządku. Niestety: zdziczenie obyczajów, zanik delikatności uczuć, a, co najważniejsze, zła wola i tutaj święcą swoje piekielne tryumfy: Moja torebka stała się przedmiotem szyderstw wszystkich lokatorów domu. Nie mogę zrobić dosłownie jednego kroku, żebym nie był narażony na chichoty i tak zwane kalambury. Zapytuję Was, Redaktorze: czy wolny mężczyzna na wolnym kontynencie nie może nosić damskiej torebki? Czy wszelkie poczynania muszą być wyszydzane? Karakuliambro
Konstanty Ildefons Gałczyński
1946
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt