Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Żona Lota

Konstanty Ildefons Gałczyński


Teatrzyk Zielona Gęś


ma zaszczyt przedstawić

"Żonę Lota"

Występują:
Lot i Żona Lota

Żona Lota
(wychodząc z płonącej Gomory): Ach, zechciej mnie objaśnić, mój mężu, w tym względzie,
jak długo ta Gomora jeszcze płonąć będzie.

Lot


(Wychodząc Z Płonącej Gomory):
Nie wiem, bo to zależy od dekretów w niebie,
tymczasem nie oglądaj się, żono, za siebie.

Żona Lota:
Dlaczego? Cóż za tyran! Ach, jak kocham mamę,
właśnie że się obejrzę zaraz w rzeczy samej. (na złość ogląda się za siebie i za karę zostaje, jak wiecie, przemieniona w słup soli)

Lot:
(próbuje) Sól, ach, sól najprawdziwsza! Wiwat! W tym sposobie
trza postąpić po męsku. Już ja wiem, co zrobię! (rozpuszcza Żonę w podróżnym spodeczku i wylewa, jak to się mówi, "za okno")
K U R T Y N A


Lot:
(wychodząc radośnie przed kurtynę) Narecszcie, proszę państwa, spokój.
Konstanty Ildefons Gałczyński
1947



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Żona Lota




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt