Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Nagrobek...

Konstanty Ildefons Gałczyński


Nagrobek,
który Konstanty Ildefons
sam sobie ułożył
nadziewając się być do piekła
idącym

Oto masz moje photo,
chłop byłem jak rizotto,

nie duży, nie maleńki,
lecz zgubiły mnie księgi,

mistyczne? tomistyczne?
nie! materialistyczne;

w ogóle księgi świeckie,
jak Wieszcz mawiał, zbójeckie.

Teraz mi bardzo przykro:
pan Gołubiew mnie wyklął

i na dno piekła spuścił,
gdzie goreję w czeluści:

siarką zachodzi buzia,
w zadku smoła gorąca,

diabłowie krzyczą: huzia!
i męczą Ildefonsa.

Czytelniczko niektóra,
masz dowód, zła lektura
może być gorzkim fopa;
a jeżeliś niewierna,
żem jest na dnie interna,
uczyń dziurkę i popatrz.

Konstanty Ildefons Gałczyński
1947



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Nagrobek...




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt