Sześć dzwon, a szprych dwanaście, luśnia, orczyk, zwaźeń:
oto jest wóz jadący nucącymi koły,
mocny wóz drabiniasty, żniwny i wesoły,
kołami wołający rytm potężnych marzeń;
przez błota miody grząskie, gdy ruch jest słodyczą,
wśród dróg znieruchomiałych, długich jak pacierze,
toczy się, snopy zwożąc, a snopy są świeże
obfitości, a chłopy śmieją się i liczą.
Śpiewam skrzypiące pięknie twarde wozy one,
piasty od gwiazd krąglejsze, słońce i powietrze,
i ramiona człowiecze rozwarte na wietrze,
zbóż bogactwo, anioła i lejce zielone.
Konstanty Ildefons Gałczyński
"Skamander" 1927 nr 49
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt