Występują:
Dante Alighieri - poeta włoski
& Osiołek Porfirion - wszechświatowa chluba zoologii Scena:
Noc. Florencja. Nędzna izdebka przy nędznej uljczce dei Gonfalonieri. Przez nędzny lufcik widać nędzną latarnię z nędznym światłem. Rok 1320 osławiony z powszechnej nędzy.
Akt I
Dante
wykańcza "Boską Komedję". Czyta "0, Pizo, wvdzięcznej zakało krainy,
Gdzie brzmi słodkiego «si» nuta pieszczona!..." Pauza I ja się pytam, co z tego? Kto to oceni? Kto zrozumie? Punktualnie za rok umrę. A gdzie slodycze popularności? Na diabła trud. Pytam: gdzie słodycze popularności? 0, Jowiszu! Pod wpływem rozpaczy obala się jak zwykle głową na oryginał, a nogami na przekład Aliny Świderskiej
Osiołek Porfirion
wchodząc zamiast Jowisza: nie pukając Bo wszędzie jest potrze bna metoda.
Dante
Bba! Spogląda na wyżej wspomnianą latarnię za oknem; wpada w osłupienie: widzi wizje
Akt II
Dante
wybiegając z nędznej izdebki Eureka! Zalewa się, śpiewa, wchodzi na latarnię i w dalszym ciągu śpiewa
Osiołek Porfirion
No nareszcie! Jutro będzie mówiła o tobie cała Florencja, messer Alighieri.
K U R T Y N A
Konstanty Ildefons Gałczyński
Pierwodruk: «Przekrój» 1947, nr 108
.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska współpraca • autorzy • kontakt