Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Muzy

Konstanty Ildefons Gałczyński


Muzy



Muzy:
Siostry greckie jesteśmy: Muzy, Kameny, Pierydy,
Parnas i Helikonu zna nas wąwóz falisty;
my zstępujemy wąwozem, życiu służące Kameny,
z Apollinem wysokim, przez Mozartowskie doliny;

Jowisz w noc księżycową spłodził nas z Mnemozyną.
Pamięcią. Jest nas dziewięć. Euterpe orszak zaczyna:

EUTERPE:
Jestem fletem. Gdy gram,
to jakbym przemawiała,
a gdy przemawiam, to
w mej mowie słychać dźwięk,

a gdy przychodzi noc,
ja, melodia wytrwała,
zawieszam czerwoną flagę
na szczycie Notre-Dame.

POLIHYMNIA:
Ja jestem rzewność. Z wami
półgłosem rozmowę wiodę
słów uczę, wypowiadanych
przy niebieskiej lampie naftowej.

Ja ułożyłam "Pierwiosnek"
ach, któż tak dzisiaj potrafi?
Przedstawiają mnie w pozie żałosnej
jak na staroświeckiej fotografii.

TERPSYCHORA:
A ja jestem energiczna,
bo lira jest moja broń,
broń wielostrunna, broń wielodźwięczna,
nie wstrzymasz stóp. Kiedy gram,

ziemia tańczy. I jak kapelusz
księżyc wiruje niepewnie.
Słuchajcie: sam Orfeusz
od dwóch dni kocha się we mnie!

ERATO:
Złoty grzebień we włosach.
Złoty promień na wrzosach.
Groby przy drodze.

I o Urszulce Kochanowskiej.
I nad mogiłami poległych za Polskę -
jak wiatr - zawodzę.

KALIOPE:
Kochanowski na moją górę
wdarł się z samego rana.
Ja jestem kształt. Ja kieruję
I piórem Isaakiana.

Mao- Tse- Tung mnie ceni.
Cervantes mym głosem gadał.
Epos to kształt obiektywny
w wieńcu tryumfalnym promieni.

DO THALII:
która najdroższe imię przypomina,
jak struna gitary - promień.
matka, słońce, dziewczyna,
śmieszny wiatr przez sitowie;

która kochała Puszkina,
Puszkina i Mickiewicza,
salve, Thalia, liubimaja,
wietrzna muz,o komiczna!

Włosy, kiedym przy tobie,
jak liście na łbie mi tańczą.
Thalia - rozległy człowiek.
Thalia - najukochańsza!

MELPOMENE:
Zaś moje łagodne światło
zacność poczynań oświetla,
światło mych oczu, co padło
na oratoria Haendla.

Beethoven, jak niedźwiedź, wieniec
wyrwał mi z rąk i zdeptał.
I moje suszyło tchnienie
inkaust w Szekspira sonetach.

Nad "Jowiszową" Mozarta
przelatuję z tragiczną maską
ja, Melpomene uparta,
grom gromom. Blaski blaskom.

URANIA:
Poeto, kowalu skromny,
nie wzdrygaj się, wejdź w me progi!
Ja, muza astronomii,
matrmatyki i technologii.

Kiedy zrozumiesz mój głos
i rytm techniczny w mych trelach,
wiersz twój zbudujesz jak most,
po którym przejdzie kapela.

KLIO:
Służę wytrwałym. Upornie
myśl jak młot kuje dnie.
Ludom czytam Historię.
Historię WKP(b).

strona:   - 1 -  - 2 - 


Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Muzy




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt