Zobacz nowe serwisy Kulturalnej Polski!
Streszczenia, opracowania lektur

Troszeczkę pomarzyć...

Konstanty Ildefons Gałczyński


Troszeczkę pomarzyć...

Ja wiem: groźne telegramy
i na fotosach kolega Atylla..
. wojna? Wojenkę już znamy,
ale miła nam i krotochwila.

A porządek jest taki: najprzód ogródkiem,
między georginie, te śmieszne,
potem kolo bzów.. i przez furtkę,
i ulica na pole wietrzne.

Tam już pszczoły latają na skrzydełkach bogatych,
zaś na kwiatach drżą rosy kropelki,
kołują cienie ptaków, a ponadto są kwiaty,
co się zwą Matki Boskiej pantofelki.

Kwiaty są, by je zrywać, a cienie by je gubić,
a strumień, by usnąć przy strumieniu,
a w braku telefonu na leśnych dzwonkach dzwonić
można w sprawach o wielkim znaczeniu.

A jeszcze można krążyć w cieniu starych kolegiat
i jak kraskę łowić marzenie,
które jest zawsze dalej, dalej, aż tam gdzie rzeka,
a rzeka to znaczy uspokojenie...


* * *
Polska jesień nadchodzi, pogodna i nagrzana,
i złocista jak uśmiech dziecka...
A może, mój Attylo, pan twierdzi, proszę pana,
że "polska jesień" jest też niemiecka?

Konstanty Ildefons Gałczyński
1939



Drukuj  Wersja do druku     Wylij  Wyślij znajomemu


Komentarze
artykuł / utwór: Troszeczkę pomarzyć...




Dodaj komentarz


Imię:
E-mail:
Tytuł:
Komentarz:
 






Menu:

Cytaty, sentencje

Linki:
Adam Asnyk
Adam Mickiewicz
W pustyni i w puszczy
Iliada
Inny świat
Jądro ciemności



   





.:: top ::.
Copyright galczynski.kulturalna.com
Wydawca: Olsztyńskie Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych - Kulturalna Polska
współpracaautorzykontakt